TOWARZYSTWO PRZYJACIÓŁ DZIECI

ZARZĄD DZIELNICOWY

WARSZAWA BIAŁOŁĘKA

Podmiotem działań TPD zawsze było i jest dziecko

Stąd główna nasza działalność skupiona jest

na bezpośredniej pracy z dzieckiem.

oraz jego rodzina.

 

KRS 0000134684

nr konta 97 1060 0076 0000 4040 6002 4747

Dzialamy od 1994 roku, posiadamy status organizacji pożytku publicznego

 

 

Zakopane 2019 – Zimowisko Oddział Białołęka

(Marywilska i Pl. Światowida)

            Chcielibyśmy podzielić się z Wami, naszymi wspomnieniami z zimowiska, do wiersza i piosenki załączamy zdjęcie grupy miej zaawansowanej, która szykuje się do swoich pierwszych zawodów na stoku w Zakopanem, grupa bardziej zaawansowana, w tym czasie, szusuje po wyższym stoku w Witowie.

               Dziękujemy Wydziałowi Sportu i Rekreacji dla Dzielnicy Białołęka m. st. Warszawy z Panem Naczelnikiem Romanem Stachurskim na czele za współfinansowanie naszego zimowiska i wielką życzliwość.

Jak co roku o tej porze, gdy wokoło śnieżny puch,

Kiedy szkoła odpoczywa, my wprawiamy narty w ruch.

Już wieczorem na peronie, gdy na pociąg czekamy,

Wraz z naszymi Paniami zimowiskowe zabawy wymyślamy.

Narty, sanki, to przygoda! Każdy o tym dobrze wie,

Lecz największa jest radocha, gdy śnieżkami rzucamy się!

Nasze super zimowisko, to wspaniały dla nas czas,

Więc ruszamy do zabawy i gorąco pozdrawiamy Was!

(autorka: Zuzia)

 

Przyjechaliśmy tu do tego pięknego Zakopanego,

Niektórzy mówią, że między górami jest coś ukrytego

Ale my już dawno wiemy, że to są nasze piękne stoki,

A z nich widać wspaniale widoki…

Ref.

Nie oddajemy telefonów,

Bo zostają dziś w pokoju

I zobaczy Pani, że się nic nie stanie,

Ale rano będzie lanie,

Gdy nie przyjdziemy na śniadanie,

Bo każdy będzie zaspany, kiedy wstanie.

Najstarsza grupa codziennie siedzi razem do późna,

A atmosfera pomiędzy nami jest dość luźna,

Gdy Pani Hania nas z pokoju wszystkich wygania,

To Pani Jola do kąpieli później pogoni…

Ref.

Nie oddajemy telefonów….

Któregoś dnia poszliśmy spacerem na Krupówki,

A tam rozdzieliliśmy się wszyscy na małe grupki.

Zaczęliśmy zwiedzać, podziwiać i oglądać stragany

I odtąd nic już nie było takie same…

Ref.

Nie oddajemy telefonów.…

Dzisiaj o poranku pojechaliśmy busem na termy,

A tam zastaliśmy w basenach same „ofermy;)”

Lecz nam to nie przeszkadza, bo Pani Madzia jest razem z nami,

A Pani Beata czuwa nad dzieciakami…

Ref.

Nie oddajemy telefonów…

 

(autorki: Klementynka i Martusia)